piątek, 3 sierpnia 2012

Hungary.

Z Węgrami było podobnie jak ze Słowacją, też przejeżdżaliśmy przez nie tranzytem. Wstąpiliśmy jednak do parku historycznego w Opustaszer. Jest to bardzo fajne miejsce na spędzenie ciekawie dnia. Odwiedziliśmy także Gorsium- ruiny rzymskiego miasta.

OPUSTASZER






GORSIUM



ON THE ROAD



Alicja ♥


1 komentarz:

Różowa Szminka pisze...

Wydają się być warte odwiedzenia :)